300-lecie Karczmy Pod Kogutkiem
„Karczma starsza od karczmarza? To się zdarza!” – pod takim hasłem świętowano 6 września 2014 w Karczmie w Krzywaczce.
Okazja to nie byle jaka, bo z wyliczeń gospodarzy jasno wynikało, że tegoroczne urodziny są już trzechsetnymi w historii Karczmy. Licznie zebrani goście mieli możliwość zaprezentować się w strojach z rozmaitych epok historycznych, na przestrzeni których działała karczma, a także zrobić sobie w nich pamiątkową fotografię. Z kolei miłośników motoryzacji na pewno ucieszył fakt, że do Krzywaczki zawitał także zlot miłośników zabytkowych aut, którzy prezentowali przed Karczmą swoje pojazdy.
Następnie przyszedł czas na część artystyczną, w trakcie której sceną na długo zawładnęły piosenka, wiersz i żart. Szczególne podziękowania należą się pani Katarzynie Cygan, oraz panom Leszkowi Mazanowi i Andrzejowi Pacule, którzy po mistrzowsku sprawowali pieczę nad całością. Impreza nie byłaby jednak kompletna bez przyjemnych chwil na parkiecie. Całe szczęście siedmiu dżentelmenów z Boba Jazz Band zapewniło ich tak wiele, że wszyscy goście wracali do domów roztańczonym krokiem i w szampańskich nastrojach.